Fast foody – Imperium kontratakuje
Dlaczego dzieci dalej kochają fast-food? Część I.
Jeżeli mielibyśmy odpowiedzieć jakie trendy panują w odżywianiu, najprawdopodobniej wskazalibyśmy mięso roślinne, domową uprawę ziół, czy wybór czekolad o obniżonej zawartości cukru – ogólnie bardziej świadomą konsumpcję. Gdy cały świat zmaga się z pandemią, zdrowe odżywianie wydaje się jak najbardziej słusznym kierunkiem. Problem polega na tym, że dane tego nie potwierdzają.
Badania przeprowadzone wśród rodzin w wysoko rozwiniętych krajach w 2021 roku, wskazują na średni wzrost konsumpcji fast-foodów, w porównaniu z latami ubiegłymi, aż o 20%! Mimo, że wiele rodzin na całym świecie deklaruje, że na początku pandemii starało się odżywiać zdrowiej, dzieci wróciły do spożycia śmieciowego jedzenia z początku 2000 roku (dane dla USA). Dlaczego?
Spójrzmy na trend w Stanach Zjednoczonych. W latach 2003 do 2010 wśród dzieci spadło spożycie kalorii, pochodzących z restauracji typu fast food. Następnie dynamika dobrych zmian wyhamowała, a w ostatnich latach negatywny kierunek przyspieszył. Co się zmieniło szczególnie w latach 2019 – 2021? Jedną z ogromnych zmian dla dzieci na całym świecie było zdalne nauczanie. Liczne problemy związane z radykalną zmianą życia codziennego dla wielu rodziców, przysłoniły potencjalne konsekwencje wielogodzinnego przesiadywania ich pociech przed monitorem. Większość dnia spędzona przez dzieci online powoduje wiele negatywnych efektów. My koncertujemy się na jednym z aspektów, który w naszej opinii w dużym stopniu odpowiada za opisane powyżej niepożądane zmiany w odżywianiu – marketingu internetowym.
Utrwalone w dzieciństwie nawyki żywieniowe kształtują nasze odżywianie w dorosłym życiu. Ponieważ nie mamy wpływu na nasze geny, profilaktyka w zakresie edukacji zdrowotnej, budowanie świadomości właściwych nawyków żywieniowych i zdrowego stylu życia, są bardzo istotne. Co ma największy wpływ na edukację dzieci? Działania rodziców, pedagogów – to najbardziej oczywiste konotacje. A jaka jest rzeczywistość? Reklama w internecie, która bez żadnej kontroli dociera przez telefony, tablety, czy komputery do naszych dzieci deklasuje działania rodziców i kampanii społecznych. Czy jest aż tak źle? Dzieci w wieku od 3 do 5 lat na teście rozpoznawania marek aż w 92 % wskazują bezbłędnie logo i symbole firm. Najszybciej wyłapują marki producentów fast foodów. Co istotne, małe dzieci nie odróżniają reklam od zwykłych programów. Nic dziwnego, że łatwo jest je przekonać do niezdrowego jedzenia. Umiarkowana lub wysoka ekspozycja na reklamy zwiększa konsumpcję fast-foodów u dzieci aż o 30 proc.
Chwileczkę, czy my już tego nie wiemy? Czy ta wojna już się nie odbyła i została wygrana? Mamy przecież na całym świecie, w tym w Polsce, stosowne zapisy prawne. Polskie regulacje chronią najmłodszych od ponad 6 lat. Zgodnie z art. 16b ust. 3a ustawy o radiofonii i telewizji audycjom dla dzieci nie powinny towarzyszyć przekazy handlowe dotyczące artykułów spożywczych lub napojów zawierających składniki, których obecność w nadmiernych ilościach w codziennej diecie jest niewskazana. Kontrole działań nadawców, w tym programów przeznaczonych dla dzieci, jasno wskazują, że liczba reklam niezdrowej żywności uległa spadkowi. Na przestrzeni ostatnich lat radykalnie zmniejszyła się liczba reklam produktów na bazie cukru, słodkich napojów bezalkoholowych, chipsów i przekąsek na bazie ziemniaków, w tym produktów z ciasta. Podobne przepisy, wprowadzono we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych. Skoro od lat jest tak dobrze, to dlaczego odsetek dzieci jedzących fast-food rośnie a nie maleje?
Problem polega na tym, że przepisy na całym świecie regulują reklamę w radio i tradycyjnej telewizji. Natomiast dzieci a tym bardziej młodzież coraz rzadziej konsumują ich treści. Mimo pandemii, ich zainteresowanie tradycyjną telewizją spadło w samym 2020 roku o 21% wśród młodszych dzieci i aż o 37% wśród nastolatków, utrwalając wieloletnią spadkową tendencję. Nietrudno się domyślić, jakie media dynamicznie zwiększają swój udział. Streaming i platformy streamingowe, gry online, media społecznościowe, zdominowały czas wolny naszych dzieci. W konsekwencji nauki zdalnej, nieodwracalne trendy zostały jedynie przyspieszone. A dzieci stały się celem marketingu internetowego, który jest zdecydowanie bardziej skuteczny niż ten znany z radio czy telewizji tradycyjnej. Pionierami reklamy cyfrowej były sieci fast food, które obecnie są beneficjentami przyspieszonej przez pandemię rewolucji cyfrowej.
Koniec Części I.
Zespół Smart Catering